Komentarze: 6
Kurwa.....chciała bym tylko napisać ze pewien „życzliwy” człowiek zepsuł mój przyjacielski związek z człowiekiem którego bardzo ceniłam. I tego kogoś nie obchodzi to ,ze to ja mówię prawdę , ze bardzo go przepraszam za coś czego nie zrobiłam ,a co on źle po prostu zrozumiał. I nie chce zrozumieć ze jego hm... nazwijmy to „przyjaciel” po prostu dąży do tego żeby mi jednym słowem zjebać życie ...
W ogóle zacznijmy od tego ,że nie chce mnie wysuchać....