Komentarze: 1
banda bogatych snobów z którymi miałam "przyjemność" się spotkać...
Wymuszona kolacja , wymuszone uśmiechy... ogromna iliśc pieniędzy które zapłacili za posiłek...typowe uwagi dotyczące mojego "stanu " portwela , mojej brudnej białej kurtki , moich źle zawiązanych butów , moich zadużych spodni.
Patrząc na mnie z politowaniem ,opowiadali o tym , jak upychają pieniądze w "ekskluzywnej" sofie ...