Komentarze: 5
Kolejny raz wyśmiano moje uczucia ,kolejny raz ojciec stwierdził” co ty dziołcha jesteś jakaś niedorobiona?!” (to chyba on powinien o tym najlepiej wiedzieć)
A ja nadal czekam....z każdym dniem uświadamiam sobie jak bardzo potrzebuje tego czego tak bardzo kiedyś nie chciałam mieć ...
potrzebuje tej głupiej miłości ...czekania aż ktoś w przyjdzie i zabierze mnie na spacer po parku lub po prostu zadzwoni i opowie jak mu minął dzień...
wszystko już wydaje mi się takie beznadziejne...