Komentarze: 7
zawsze powtarzaam sobie ze musze byś silna....wbrew ogólnemu uznaniu ze kobiety są slabe ,paczliwe..i ze są po prostu kobietami......Każdy widzi to co mu chcę pokazać....moją silną osobowiść...placze tylko w samotniści...
ON mówi mi dokadnie to co ja chcę usyszeć i mimo iż ja wiem ze kamie co 2 zdanie cieszę sie z rozmowy z nim.....
a teraz? nie spoglądam w moją przyszość.... nie wyobrazam sobie jej .... nie umiem powiedzieć o niej nic....nic nie jest przemyślane...
brak marzeń .... brak perspektyw na życie.....