Komentarze: 1
nie potrafię nienawidzieć swojego ojca....
nie potrafię nienawidzieć swojego ojca....
po co mi taka matka która nawet spodni dobrze nie umie wyprać?
w automacie żeby nie było....
ze względu na moje wiosenno-letnie postanowienie które ma na celu ratownie niewinnych i bezbronnych zwierzątek <wcześniej obchodziłąm się z niektórymi "dość brutalnie"> uratowałam dziś długą i oślizłą dżownicę! I jestem z siebie dumna NO!
nie potrafię wyjść z labiryntu przeszłości....
tysięczna analiza tych samych zdarzeń....
a w nocy ...znowu ten sam sen , przez który płacze we śnie
banda bogatych snobów z którymi miałam "przyjemność" się spotkać...
Wymuszona kolacja , wymuszone uśmiechy... ogromna iliśc pieniędzy które zapłacili za posiłek...typowe uwagi dotyczące mojego "stanu " portwela , mojej brudnej białej kurtki , moich źle zawiązanych butów , moich zadużych spodni.
Patrząc na mnie z politowaniem ,opowiadali o tym , jak upychają pieniądze w "ekskluzywnej" sofie ...