Bez tytułu

Podobno miłości powinnam szukać w najbliższym otoczeniu ....kogoś kogo znam i może nie wiem ze mnie kocha....

Hm.... Dobra rozglądnęłam się w tym moim „ otoczeniu” i znalazłam kilu bardzo interesujących  kandydatów...

1.Może ten bogaty grubas  co mi przynosił kiedyś kwiaty , i zawsze twierdził ze na niego polece bo ma dużo pieniędzy i malucha .

2. Mały , czterooki jąkała z bloku naprzeciwko , który mówi mi „dzień dobry” z tego względu że jestem  rok starsza.

3. Niezły chłopczyk  z bloku obok  , który nie ma 2  górnych  , przednich zębów. Ale poza tym to całkiem słodki . Tylko ten jego kompleks małego członka mnie  dobija...

4. Kuba „metalowiec” – gdy go ostatnio widziałam grzebał w kontenerze  prze moim bloku. „Dobra partia” (jak by to powiedziała moja WIELCE tolerancyjna matka ).O kurwa zapomniałam , że on  nie żyje. Jaki pech ....